




“Udział w Jury to była ciekawa, choć krótka przygoda. Spotkaliśmy się w trudnym czasie, w maseczkach, zachowując dystans, próbując w tym wariactwie zachować poczucie humoru. Filmy były bardzo zróżnicowane, ale dzięki temu, że łączył je wspólny temat “Kobieta” bardzo ciekawie ze sobą dialogowały. Powtarzały się motywy wody, natury, cielesności, z tych krótkich filmowych form wyłaniała się nasza podświadomość: spojrzenie mężczyzn na kobiety i kobiety na same siebie, na swoje matki, babki, przyjaciółki. Kiedy wybraliśmy laureatów, uświadomiliśmy sobie, że w gronie osób, które chcemy nagrodzić są same kobiety. Nie zwracaliśmy na to zupełnie uwagi podczas obrad, to był zupełny przypadek. A może nie. Kobiety wyraźnie dochodzą do głosu! Świetnie wspominam wizytę w Sianowie, zaangażowanie organizatorów i ich romantyczną walkę o sztukę w czasach zarazy. “